17 września uczniowie klasy VIII i III z drobną pomocą panów Bernarda Busza i Michała Żurawskiego ukończyli budowę swoich rakiet modelarskich. Niestety, dziś nie wszyscy mogli kontynuować zeszłotygodniowe prace. Powstały 4 w pełni sprawne modele.
Około godziny 18:45 na „platformie startowym” nad kanałem Obry nastąpiło kolejne odliczanie i starty rakiet. Zgromadziliśmy liczną widownię, w tym dyrektora szkoły Pana Artura Kasprzaka, który gorąco kibicował adeptom modelarstwa.
Pierwszy prototyp Gabrysia (ucznia klasy 3) wystartował, po osiągnięciu pułapu otworzył spadochron i bezpiecznie wylądował. Na szczęście, obyło się bez wodowania, choć nie dużo brakowało.
Drugi prototyp Oli i Martyny wystartował i osiągnął zamierzoną wysokość ponad 30m, ale niestety, w wyniku drobnej usterki technicznej, nie otworzył spadochronu i rozbił się podczas lądowania.
Trzeci model Nikoli i Marceliny ustawiony na platformie startowej natrafił na załamanie pogody, zawilgotniał i nie wystartował.
Ostatni model Jakuba i Igora pozostał „w hangarze”.
Na tym, na razie, musimy zakończyć nasze wystrzałowe zajęcia rakietowe. Każda drużyna zabrała swój własnoręcznie wykonany model do domu i po uzupełnieniu paliwa rakietowego (silników modelarskich PS A5-4) będzie gotowa do kolejnych startów.